Autor |
Wiadomość |
sulla |
Wysłany: Wto 18:05, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
Rozumiem ale mógł byś się chociaż trochę ograniczać... I żeby był jakikolwiek związek z tematem |
|
|
Dzwon |
Wysłany: Wto 17:51, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
Stary ja sie poprostu wypowiadam wszedzie i na kazdy temat. A pomysł z tym dzialem calkiem nie taki zly |
|
|
sulla |
Wysłany: Wto 17:46, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
Zastanawiam się czy nie utworzyć nowego działu "myśli i pomysły Dzwonka" bo narazie realizuje się na wszyskich z równym zacięciem |
|
|
Dzwon |
Wysłany: Wto 17:09, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
to sie zastanów. I zaloz dzial z tymi grami o moherach i wez walnij tego banera co kuba narysowal |
|
|
moher |
Wysłany: Wto 17:08, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
no wlasnie ja nie mam faworyta |
|
|
Dzwon |
Wysłany: Wto 17:06, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
Dziex ci za to ze mnie nie wkurzasz. A ty jakiego wodza lubisz |
|
|
moher |
Wysłany: Wto 17:04, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
oj dzwon ja cie przeciez nie wkurzam |
|
|
Dzwon |
Wysłany: Wto 16:29, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
Dob-ek wez mnie nie wkurzaj. Ja lubie Jagielle i koniec. Taki mecz byl tylko jeden.
Sorry 2 - Polska niemcy na Mundialu 74 ale wtedy przegraliśmy |
|
|
sulla |
Wysłany: Wto 12:31, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
Wojna Jagielly z krzyzakami wyglada wedlug nastepujaco: gralismy pieknie panowalismy nad polem gry lecz, nieudalo nam sie strzelic bramki. |
|
|
MałGosia |
Wysłany: Wto 9:58, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
Każda wojna ma znaczenie - sieje grozę i zniszczenie. |
|
|
moher |
Wysłany: Pon 23:02, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
nie chcesz powiedziec ze nie ma znaczenia 16-letnia wojna?? |
|
|
Dzwon |
Wysłany: Pon 22:57, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
sparingi sie nie liczą |
|
|
moher |
Wysłany: Pon 22:47, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
a Boleslaw Chrobry?? |
|
|
Dzwon |
Wysłany: Pon 22:42, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ja lubie Władysława Jagiełłę - bo tylko on wygrał z niemcami !!!!!!!!!!!! |
|
|
MałGosia |
Wysłany: Pon 19:32, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
Powiadasz, że głównym kryterium mają być wąsy i broda... A skąd mam wiedzieć, który król miał jakie wąsy i brodę? Chyba nie z obrazów Matejki, bo on malował według własnych wyobrażeń, może faktycznie nie licząc Kazia W., któremu czaszkę z grobu wyciągnął, chyba jednak bez brody i wąsów. Jak już się namyślę, który król miał najładniejszą brodę i najładniejsze wąsy to się pewnie okaże, że był całkowicie nieudolny. Taki na przykład Wiśniowiecki ma na jednym ze swych obrazów pięęękną (jak dla kogo) perukę i jak skończył?? Podobno zginął z przejedzenia korniszonami - jakie panowanie taka śmierć. |
|
|