sulla · Wysłany: Nie 17:41, 26 Mar 2006 Temat postu:

Do komunistów to jednak jest jeszcze dystans daleki ale chęć podporządkowania wszystkiego i wszyskich tak jak już nieraz pisałem ja, ty i inni jest bardzo niepokojący.

Dzwon · Wysłany: Sob 19:03, 25 Mar 2006 Temat postu:

Nie przypomina ci to czegoś ? Przecież komuniści tez inwigilowali swoich przeciwników

sulla · Wysłany: Sob 17:18, 25 Mar 2006 Temat postu:

To się już stało. Komisje śledcze od, rekordowa ilość podsłuchów, naciski na prokuratore( dlatego odszedł wełna), inwigilacja grup myślących inaczej niż oni itd.

Dzwon · Wysłany: Pią 22:36, 24 Mar 2006 Temat postu:

Ale z drugiej strony PO nie chce teraz wyborów a na pewno nie przy tej ordynacji, bo nie chce sie znaleźć na mniejscu PiS i rzadzić bez wiekszości.
Swoją drogą to co teraz szanowna władza wyprawia przyprawia mnie o ból głowy. Jeszcze trochę to wezmą pod lupę wszystkich ....

sulla · Wysłany: Pią 15:06, 24 Mar 2006 Temat postu:

Przedwczesne wybory zmienia cos napewno. Skala zmian zalezy od tego kiedy zostana przeprowadzone czyli wiosną czy jesienia. W tym pierwszym wypadku wylatują LPR i PSL ale równowaga sił jest nadal miej więcej taka sama. W drugim z wymienionych terminów PO może zyskać osłabiania PISu władzą. Dużo zależy od ordynacji wyborczej która zostanie przyjęta. Lecz tak naprawde dużo zależy od czynników których nieda się przewidzieć.

Dzwon · Wysłany: Śro 21:56, 22 Mar 2006 Temat postu: Co zmienia przedwczesne wybory ??

Ostatnio jest coraz głosniej o wniosku PiS-u o samorozwiazaniu sejmu. W sumie to sie im dziwie. Bo maja prezydenta, marszałka, wszystkie resorty, dzieki "paktowi stabilizacyjnemu" mieli zapewniona wiekszosc. Chociaz jak to powiedzial jeden z reporterow RMF FM "... PiS wstydzi sie rzadzic z Lepperem i Giertychem, bo wyborcy zwiazali ich z PO ... "

Tylko ciekawe, gdyby PO wygralo wybory to czy by sie dogadali z PiS wsprawie koalicji bo PiS mógłby ich szantazowac ze Prezydent zawsze moze rozwiazac sejm ( oczywiscie w kwestii budzetu do polowy lutego )

A sondaze pokazuja ze po nowych wyborach uklad sil sie nie zmieni tylko zmieni sie liczba partii w sejmie.