Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sulla
Ojciec Protektor
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z koszmaru
|
Wysłany: Sob 17:35, 25 Mar 2006 Temat postu: Wartosci chrześcijańskie |
|
|
W konsytucji oraz w wielu inncyh "prawach" naszej kochanej RP zapisane jest nadrzędność i ochrona wartosci chrześcijańskich przez państwo. Ostatnio nawet KRRiT wysłała pare ostrzeżeń za wyśmiewania się z nauki kościoła. Czy w świeckim państwie powinno dochodzić do takich sytuacji? Czy w podstawie ustroju naszego państwa powinna być wymieniona właśnie jakaś religia jako ta o którą się opieramy? Co o tym myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dzwon
Ojciec Raper
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 480
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z planety zwanej Manchester
|
Wysłany: Sob 19:08, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No nasz naród jest jednym z bardziej uduchowinonych narodów po Włoszech i Hiszpani podaj i napewno nikomu nie ujdzie ( mam na mysli polityków ) na sucho krytykowanie podstawowych doktryn kościoła, ale obecna sytuacja jest nie do zaakceptowania, bo nie długo dojdzie do tego że rzad bedzie obradował w Toruniu ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Nowiutki
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Człuchów
|
Wysłany: Nie 9:38, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
właśnie, chrześcijańskie wartości są uświęcone tradycją, większość ludzi jest do tego przywiązanych i trudno zupełnie się od tego odciąć, i nie wiem nawet czy nie byłoby to trochę nienaturalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cooba
Miss Olimpiady
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Twoich snów 8]
|
Wysłany: Nie 17:44, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jestem przeciwnikiem regulowania podobnych spraw, tzn. nacisku na jedną religię w prawodawstwie państwa, ale niestety jest to naturalna kolej rzeczy - Europę mamy zbudowaną na fundamentach chrześcijańskich, a w Polsce (pułapka demokracji) większość deklaruje przywiązanie do wiary. Niby nastąpił jakiś odwrót od tych zasad, ale np. śmierć Jana Pawła II pokazała, że Polacy mają tam jakieś niby pokolenie JPII (śmiech) i są religijni mimo wszystko. A z moich obserwacji wynika, że wśród młodzieży jest na pewno silny nurt katolicki. Pytanie: czy skoro żyjemy w takim państwie, musimy dbać o dobre imię swoich wartości, czy zabezpieczyć poglądy mniejszości przed atakami? Obecnie są stosowane obie rzeczy, z różnym skutkiem.
Co do czułości religijnej, jest ona wg mnie w niektórych kręgach paradoksalna, żałosna i już staje się.... nudna. Świat sztuki, literatury itd. powinien być zamknięty dla dewotów, kompletnie nie rozumieją, na co plują. Do tej pory uczulenie na wszelkie zło wyrządzone religijności miało miejsce przynajmniej tak długo, jak długo istnieje LPR ze swoimi śmiesznymi akcjami znakowania "muzeów nieprzyjaznych dzieciom", a nawet pewnie wpisuje się tu działalność ZChN. Osobiście: nie chcę żyć w kraju, w którym stara niedowidząca baba stwierdzi, że moja czapka, plecak, koszulka, obraża jej uczucia religijne i mogę za to zostać skazany.
Moje zdanie jest takie, że w prawie powinien być zapis odnośnie kary za znieważanie przedstawicieli wszystkich religii i wszystkich poglądów. Ochrona wartości? Zbyt niebezpieczne to jest, gdu wiąże się z władzą. Może jakiś urząd niezależny od rządu, ale przezeń finansowany? Brzmiałoby to mądrze. Ale: skoro katolików jest więcej w tym państwie, niech sobie swoich wartości bronią. Ale niech dadzą możliwość normalnej egzystencji tym, którzy się nie wybierają na żadne barykady ochrony wiary.
A indoktrynacja to jedno wielkie dno! Podobno ministerstwo edukacji dało dofinansowania na działania wychowujące młodzież w narodowo - katolickim duchu. Dno, po prostu dno. Zamykamy chór gospel, nie będą nam tu w białej Polsce śpiewać piosenek czarnuchów....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sulla
Ojciec Protektor
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z koszmaru
|
Wysłany: Nie 17:47, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nikt nie chce ich od niczego odcinać, postulował bym tylko by nie było faworyzowania jednej religii oraz systemu światopoglądowego przez państwo, prawo itp. Nie chce "niszczenia" wartości wyznawanych przez większość społeczeństwa lecz by było równouprawnienie dla wszyskich idei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moher
Administrator
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z metropolii nieżychowickiej
|
Wysłany: Nie 18:06, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
to co robi LPR smieszy nawet katolikow ale pisaNIE O TYM JEST ZEJSCIEM Z TEMATU ADRIAN BOWIEM pisal o konstytucji i innych prawach a status i dzialania LPR zadnym innym prawem nie sa
co do samej konstytucji
my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,
zarówno wierzący w Boga
będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,
jak i nie podzielający tej wiary,
a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł
prambula ale brak w niej informacjo o wyzszosci chrzescijanstwa
1. Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
2. Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują.
3. Rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Przepis art. 48 ust. 1 stosuje się odpowiednio.
4. Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.
5. Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.
6. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.
7. Nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania
to rozdz, II art. 53
poza tym mamy jeszcze konkordat i umowy miedzy panstwem a innymi kosciolami
a ro ze katolicyzm jest religia dominujace w Polsce to juz chyba efekt tego ze 95% Polakow stwierdza ze katolikami sa
wiec w ogole temat nie ma sensu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Nowiutki
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Człuchów
|
Wysłany: Nie 23:43, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
z usankcjonowanym prawem równouprawnieniem dla wszystkich religii/idei, bez żadnej dominującej, zgadzam się oczywiście.
jak to dokładnie jest z tym zapisem o nadrzędności wartości chrześcijańskich, Adrian? czy rzeczywiście oficjalnie gdzies coś takiego jest zapisane?
znacie jakieś przypadki ignorowania jawnej nietolerancji wobec mniejszości religijnych/ideowych (szczególnie przez domagających się szacunku żarliwych katolików)? i jak to w końcu jest - takie przypadki są czy nie są obwarowane przepisami, jakąś karą?
moim, mało odkrywczym zdaniem, jeśli człowiek jest tolerancyjny wobec innych poglądów, ma prawo oczekiwać tego samego.
problem tylko ile dystansu ma dany człowiek do siebie i to, że ludzie mają bardzo różne granice, np. jakąś babcię, która lubi moherowe berety, ale ma całkiem nowoczesne poglądy i otwarty umysł, ale za to jest wrażliwa na swoim punkcie mogłoby urazić to forum. no a żądanie takiej absolutnej tolerancji nie wiem nawet czy nie wymagałoby zupełnego zrezygnowania z "moherowych żartów", bo przecież wyznawczynie tych specyficznych poglądów usymbolizowanych w moherowym berecie(a czasem po prostu(!) panie wychowane kiedyś dawno temu w takiej, a nie innej mentalności, którym ciężko pozbyć się pewnych nawyków i iść z duchem czasu; niekoniecznie chcące szturmować z nową krucjatą, tylko po prostu posłuchać w radiu modlitwy czy kazania), mają prawo być jakie są, jeżeli widocznie nikogo nie urażają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sulla
Ojciec Protektor
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z koszmaru
|
Wysłany: Pon 14:24, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Napewno w ustawie medialnej jest zapis dotyczący obrony wartości chrześcijańskich oraz nauki kościoła katolickiego (już nawet był stosowany poprzez wysyłanie ostrzeżeń do rozgłośni radiowych by np. nie zartować soebie z seksu przedmałżeńskiego ), jestem też prawie pewien, że w konstytucji jest jakiś zapis o nadrzędności czy też obronie wartosci Judeochrzescijanskich.
Co do drugiej kwesii poruszonej przez Marte, cała kwestia "moherowego boomu" jest zwiazana z narzuceniem przez tą grupe społeczną oraz polityków z nią związanych swojego światopoglądu oraz systemu wartości innym. Żarty oraz sprzeciw społeczny przeciw "moherowym beretom" zaczoł się tak naprawde dopiero wtedy gdy zaczeli odgrywać jakąś role w życiu politycznym kraju i o ich wsparcie zabiegały różne partie, które chcąc ich pozyskać głosiły radykalne hasla zwiazane z tym nurtem. Oraz co gorsze po wyborach zaczeły je wcielać w życie.
p.s. z tych badań wynika, że 95% jest katolikami, lecz jeżeli dobrze pamiętam (moje się przejechać 10% w obie stony) ledwo 70% wierzy w ogóle w Boga szatan już miał lepszy wynik 80% .
p.p.s. Ja chyba też w prowadzonych statystykach jestem zaliczny do katolików to o czymś świadczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Nowiutki
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Myślę, że chrześcijaństwo samo w sobie zapewnia państwu pewien porządek. Jakieś normy i zasady, wg mnie dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cooba
Miss Olimpiady
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Twoich snów 8]
|
Wysłany: Śro 19:21, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Racja, odbiegam od tematu. na razie wszystko jest prawie ok z prawem i oficjalną stroną życia.
Pragnę tylko zauważyć, że LPR, partia znajdująca się obecnie u władzy to (tu znajdowałoby się stosowne przekleństwo) nacjonaliści. Nacjonalizm ma to do siebie, że niewiele buduje, a o wiele więcej burzy. PiS chyba wiadomo - konszachty z Rydzykiem to oczywista sprawa, a notka o zagrożeniu ze strony organizacji ekologicznych i pacyfistycznych - żenada. To są ludzie będący obecnie u władzy. Nawet jeśli nie mamy (jeszcze) w Polsce prawa zbudowanego na Starym testamencie i cudach - cudeńkach autorstwa Dmowskiego, to kto wie jaka będzie realna sytuacja później. Nie oddzielajmy obecnej niewesołej sytuacji faworyzowania jednej religii i uczucia brania narodu za pysk i sytuacji prawa, w którym jest wszystko miło i łagodnie opisane.
W prawie to dość oczywiste, że powinna być zachowana wolność sumienia, wyznania, słowa itd. wszystko co wiąże się z wyznawaniem różnych religii i ateizmem. Mam jednak świadomość, że żyję w kraju katolickim, więc ochrona tego dziedzictwa, nawet regulowana prawem, jest dla mnie oczywista również. Przejawia się to chociażby w lekcjach religii. Chociaż może wystarczyłby konkordat od takich rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moher
Administrator
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z metropolii nieżychowickiej
|
Wysłany: Śro 21:25, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ale inne religie tez moga byc przedmiotem nauczania w szkole zgodnie z art. 54 ust. 4 Konstytucji
Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.
i pytanie co rozumiesz przez
cuda - cudeńka autorstwa Dmowskiego ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sulla
Ojciec Protektor
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z koszmaru
|
Wysłany: Czw 10:04, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Praktyka a teoria "Gdyby to niebylo na niby", slyszales kiedys o lekcjach religii prowadzonej w Polsce przez inne wyznanie niz katolicyzm? Ja nie. Uwazam rowniez, ze lekcje religii nie powinny byc zwiazane ze szkola lecz powinny odbywac sie oczywiscie dla chetnych w salkach katechetycznych albo podobnych obiektach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moher
Administrator
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z metropolii nieżychowickiej
|
Wysłany: Czw 10:35, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
czyli najnowszy pomysl episkopatu i rzadu ci sie nie spodoba uczniowie beda musieli wybrac religia albo etyka i beda musieli obowiazkowo na jedno chodzic oczywiscie ocena wliczana w swiadectwo
a co do lekci innych religii poczytaj sobie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sulla
Ojciec Protektor
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z koszmaru
|
Wysłany: Czw 10:45, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie spodobal bym mi sie w faktycznie, nauka etyki jest bardzo sliska, poza tym przeprowadzenie tego przez ten rzad dal by pewnie tresci a'la religia bis tyle, ze bez bibli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
moher
Administrator
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z metropolii nieżychowickiej
|
Wysłany: Czw 11:40, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a co powiesz odnosnie lekcji religii prawoslawnej w szkolach na wschodzie kraju??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|